Organizatorzy maratonu w Tokio od lat szukają najlepszych sposobów na zapewnienie bezpieczeństwa biegaczom i kibicom. Każdego roku wprowadzają też nowości, które mają ulżyć mieszkańcom.
Testują rozwiązania typu drony czy biegający policjanci. Szkolą właścicieli lokali usługowych na trasie biegu, by wiedzieli jak zachować się w sytuacjach ataku terrorystycznego. Służby zabezpieczające maraton trenują wczesne wykrywanie zagrożeń i stale opracowują sposoby efektywnej komunikacji pomiędzy różnymi służbami.
To wszystko, powtarzane wręcz do znudzenia każdego roku, spowodowało że organizatorzy tokijskiego maratonu stali się ekspertami w zarządzaniu imprezami masowymi. Ich impreza to największy bieg w Japonii, największy w Azji, jeden z większych na świecie i jeden z pięciu zaliczanych do World Marathon Majors. W zeszłym roku wzięło w nim udział 35 378 biegaczy.
Z tego względu zostali właśnie partnerami komitetu organizacyjnego Igrzysk i Paraigrzysk Olimpijskich, które odbędą się w 2020 r. w Tokio. W ramach zawodów będą również rozgrywane maratony i tu najbardziej przyda się doświadczenie z Tokyo Marathon w zakresie kontrolowania przepływu tłumu przez miasto przy jednoczesnym minimalizowaniu ograniczeń w ruchu miejskim oraz w temacie zarządzania wolontariuszami. Organizatorzy maratonu podzielą się również swoją wiedzą o skutecznej promocji imprez sportowych.
W zamian zapoznają się z rozwiązaniami dedykowanymi Igrzyskom i wykorzystają je przy następnych edycjach biegu. Obydwie strony są zdania, że skorzystają na tej wymianie doświadczeń i informacji.
IB