Tomasz dzielnie goni żonę Joannę (a Joanna Tomasza). Po ORLEN Warsaw Marathon, w którym otarł się o wymarzoną granicę 3 godzin, zdecydował że w Krynicy pójdzie na całość - Bieg 7 Dolin 100 km. M.in. w tym celu majówkę spędza w górach - razem z Joanną. Zobaczcie jak można wykorzystać ten epizod w treningu i jak nie dać się ponieść emocjom wywołanym obecnością w górach. Nie wszystkie wejścia są efektywne.
Tomasz Rębiś
Poziom sportowy - 10 km w 39:47
Tomasz o sobie:
Z zawodu jestem grafikiem, z urodzenia pół góralem, mam żonę i dwoje dzieci. Mówią, ze jestem facet z zasadami - nie odpuszcza i nie idzie na kompromis.
Skąd pomysł na bieganie?
U mnie zaczęło się równo 8 lat temu: dzieci zaczęły dorastać, zacząłem mieć trochę czasu i potrzebowałem nowego bodźca w życiu, a że akurat ruszała akcja Polska biega to i ja zacząłem biegać. W zwykłych trampkach, starych dresach i koszulce bawełnianej, bo jak mi się znudzi to po co inwestować. Nie znudziło mi się, a juz pierwszej jesieni przebiegłem pierwszy maraton.
Rekordy, dążenia biegowe?
Ja ciągle marzę o nowych życiówkach - pokonywanie kolejnych granic daje dużo frajdy. Do tego kocham biegać po górach - w końcu z gór pochodzi moja rodzina, a Krościenko nad Dunajcem jest moją ukochaną bazą wypadową. Obecnie moim marzeniem jest przebiegnięcie maratonu poniżej 3 godzin. Ostatni ORLEN Warsaw Marathon zamknąłem wynikiem 3:03:50.
Biegowe małżeństwo Rębiś. Co robicie na co dzień? jak udaje wam się łączyć bieganie z pracą, rodziną?
U nas jest o tyle łatwo, że każdy coś trenuje: żona Asia biega - ale to już wiecie, córka Maja - piłka nożną (gra w Ekstraklasie), syn Ignacy - piłka nożną. Nam pozostaje tylko poskładać puzzle i na trening zawsze znajdzie się czas, a przy okazji biegając po stadionie, można przyglądać się jak dzieci ćwiczą albo grają mecz. Najważniejsze, że każdy z nas rozumie, że trening to ważna część dnia drugiej osoby.
W majówkę Joanna i Tomasz trenują niejako wspólnie (z racji wyjazdu), według poniższych planów treningowych:
Niebawem kolejne plany i historie biegowe naszych podopiecznych. Przypominamy i zachęcamy do korzystania z doświadczeń grupy #SzykujsienaKrynice - założenia treningowe można i warto dostosować do swoich planów biegowych. Czekamy na opinie i sugestie. Wytrwałości!
red.